poniedziałek, 28 października 2013

Na pamiątkę


Dziękuję ,że tu jeszcze zaglądacie. Ostatnio nic się na moim blogu nie dzieje. Zero nowych postów, zero zdjęć - całkowicie , totalnie wielkie NIC.
Niestety córcia dała mi czasochłonne zajęcie - życzy sobie nowych sweterków- więc dziergam, a że czasu mam niewiele to na inne przyjemniejsze projekty go brakuje.

Teraz udało się zrobić coś na pamiątkę dla małego Adasia na chrzest - moja pierwsza księga -chyba nawet nie wyszło  tak bardzo źle.




A jako ,,dobra'' ciocia zrobiłam dla maluszka jeszcze coś na słodko ...


A to mój ,,pomocnik'' w robótkach wszelakich....